8 września 1939 (piątek)

Wydarzenia

• Trzykrotne zbombardowanie Janowa Lubelskiego, ginie ok. 350 osób cywilnych.
„O godz. 11.30 rozpoczyna się uroczysta suma. Kościół przepełniony ludźmi. W połowie sumy, po podniesieniu słychać z oddali warkot samolotów. Na pewno nie będą bombardować bezbronnego miasta, przecież tu sami cywile. Nie ma wśród nich ani jednego żołnierza. Ale warkot staje się coraz głośniejszy. I nagle spadają bomby na miasto, jedna koło kościoła; huk niesamowity, ludność ucieka.
Janów płonie. Widok niesamowity. Na rynku wielu poległo od bomb. Słychać jęk ludzi, mieszający się z jękiem zwierząt. Znowu słychać warkot bombowców. Powtórnie bombardują miasto. Chcą zniszczyć kościół. Obok niego padają bomby. Inne spadają na domy mieszkalne. Godzina 16. Niemcy po raz trzeci bombardują miasto! Wokół zabici, zgliszcza domów i sterczące kikuty kominów”
(wspomnienia ks. Czesława Dmochowskiego).

• Zajęcie Łodzi przez Niemców.

• Początek obrony cywilnej Wielkopolski

• Komisaryczny Prezydent m. st. Warszawy Stefan Starzyński zostaje mianowany Komisarzem Cywilnym przy Dowództwie Obrony Warszawy.

• Początek obrony Warszawy, organizowanej przez gen. Waleriana Czumę. Gen. Juliusz Rómmel (który poniósł klęskę jako dowódca Armii „Łódź”) staje na czele nowo sformowanej Armii „Warszawa”, jej zadaniem jest m.in. obrona stolicy. Niemiecki zagon pancerno-motorowy dociera do granic miasta w rejonie Ochoty i usiłuje zająć je z marszu.
„Rozkaz gen. Czumy, dowódcy obrony Warszawy oznacza, że Warszawa będzie broniona do ostatniego tchu. Jeśli padnie, świadczyć to będzie, iż po ostatnim żołnierzu polskim przejechał czołg niemiecki. Obywatele stolicy winni od tej chwili poświęcić całą swą energię, by ułatwić zadanie walczącemu wojsku. Nikt nie powinien ruszać się z miejsca, gdzie go obrona stolicy zastanie. Opuszczenie Warszawy w takiej chwili będzie uważane za tchórzostwo. Warszawa znalazła się na pierwszej linii obronnej i winna być dumna, że tak zaszczytny los jej wypadł” (komentarz radiowy ppłk. Wacława Lipińskiego do rozkazu dowódcy obrony Warszawy gen. Waleriana Czumy, 8 września 1939 r.).

• Początek dwudniowej bitwy pod Iłżą, w trakcie której trzy polskie dywizje ze składu odwodowej Armii „Prusy” usiłowały otworzyć siłą drogę do planowego odwrotu w kierunki Wisły. Operacja zakończyła się rozbiciem polskich jednostek; strona niemiecka również ponosi duże straty, m.in. w sprzęcie pancernym.

• Zbrodnia pod Ciepielowem. Oddział Wehrmachtu (3 batalionu piechoty zmotoryzowanej 15 pp zmotoryzowanej 29 Dywizji Piechoty) dokonał zbrodni na kilkudziesięciu żołnierzach WP, wziętych do niewoli.

Zdjęcia

Podziel się: